Pierwszy kwartał 2013 roku zaserwował nam obfite opady śniegu, wprost adekwatne do całej gamy informacji, związanych z branżą elektronicznej rozrywki.
Mimo iż mróz nie oszczędził nikogo, tak na przekór wszystkiemu temperatura wokół konsol nowej generacji rośnie od jakiegoś czasu z dnia na dzień, w końcu bowiem zaczyna się robić naprawdę gorąco. Next-Geny wrzą na całego, niech więc za punkt odniesienia posłuży nam zapowiedź nowej konsoli konkurencji – Playstation 4.
Stało się. Zawsze, gdy nadchodzi ten moment towarzyszą mi (z resztą nie tylko) pewne specyficzne emocje – jakbym zamierał, czas staje w miejscu, załamuje się niczym promienie świetlne. To ta chwila, kiedy zdajesz sobie sprawę, jak to wszystko szybko zleciało, że jeszcze nie tak dawno Ty i twoi znajomi spędzaliście masę godzin przy starym już sprzęcie. Najlepsze chwile zatracone przy najlepszych grach, które migają Ci przed oczyma, niczym w chwili śmierci. Te wspomnienia o archaicznych elementach rozgrywki, telewizorach na jakich się grało, padach, adekwatnych do danej epoki/generacji. Wszystko to buduje właśnie to nietypowe napięcie wokół konsol, sprawiając że chce się człowiekowi dalej brnąć w to wszystko. No ale już mniejsza z tymi dziwnymi refleksjami i nostalgicznymi wspomnieniami.
Zapowiedź Playstation 4 na PSM
Cofnijmy się o jakieś trzy tygodnie do tyłu, kiedy to wrzawa odnośnie Playstation Meeting nieco opadła i na spokojnie można przyjrzeć się nowej zabawce Japończyków. Bez aptekarskiego rozdrabniania się w szczegółach warto napomnieć o kilku naprawdę ważnych kwestiach. Zaczniemy może od tego, co było.
Specyfikacja techniczna
Po części potwierdziły się wcześniejsze plotki na temat bebechów PS4. Jak doskonale wiemy tym razem Sony zdecydowało się opierać w pełni na podzespołach komputerowych, co ułatwi z pewnością programowanie i interakcję developerów z całym systemem. Trudno powiedzieć, czy przez pryzmat czasu taka architektura zbyt szybko nie osłabnie, względem będących pojawiać się co chwile nowych części do PC,ale nie ma się tym póki co przejmować, wystarczy tylko zerknąć na specyfikację techniczną, aby przekonać się, że tym razem Sony poszło na całość.
Oficjalne parametry:
- Procesor: x86-64 AMD Jaguar, 8 rdzeni
- Procesor graficzny: 1,84 TFLOPS, bazuje na Radeonie nowej generacji
- Pamięć: 8 GB RAM GDDR5
- HDD: wbudowane
- Napęd optyczny: Blu-Ray 6xCAV, DVD 8xCAV
- Porty: USB 3.0, AUX
- Złącza komunikacyjne: Ethernet, WiFi (IEEE 802.11 b/g/n), Bluetooth 2.1
- Wyjścia wideo: HDMI, analogowe i cyfrowe
Tak więc nie tylko potwierdziły się domniemania o procesorze graficznym o wydajności 1,84TFLOPS, ale szczególnym zaskoczeniem jest pamięć RAM i wysokojakościowy napęd Blu-Ray.
Dualshock 4
Chyba największą niewiadomą przed PS Meeting był samo kontroler, czyli czwarty Dualshock, wobec którego oczekiwania potęgowały wyciekające na kilka dni przed różne ciekawe zdjęcia. Brzydkie kaczątko, jakimi był prototyp wyglądający jak pad z chińskiego bazaru, przeistoczyło się w naprawdę profesjonalny kontroler, o czym świadczy powyższe zdjęcie.
Oficjalne parametry Dualshocka 4:
- Wymiary: 162mm x 52mm x 98mm
- Waga: 210 g
- Przyciski: PS, SHARE, OPTIONS, strzałki kierunkowe, przyciski akcji (trójkąt, kółko, krzyżyk, kwadrat), R1/L1/R2/L2/L3/R3, gałki analogowe, panel dotykowy (pojemnościowy), żyroskop, akcelerator, Light Bar, wibracje, wbudowany głośnik mono, wejście USB (Micro B), wejście słuchawkowe
- Komunikacja: Bluetooth Ver2.1+EDR
- Bateria: ładowalna Lithium-ion (1000mAh)
Playstation Eye
Szczerze nie spodziewałem się prezentacji nowej wersji wzrokowego elementu PS4, ale jak się okazało Sony ma pomysły, by wykorzystać swoją kamerę. Raczej nie będzie to dodatek na miarę Kinecta, chociaż kto wie, w końcu prezentuje się całkiem okazale i ma ściśle kolaborować z Dualshockiem.
Oficjalne parametry:
- Wymiary: 186mm x 27mm x 27mm
- Waga: 183g
- Rozdzielczość: 1280 x 800 x 2
- Frame Rate: 1280×800 @ 60fps, 640×400 @ 120fps, 320×192 @ 240fps
- Obsługiwane formaty: RAW, YUV
- Pole widzenia: od 30cm～do ∞, 85°
- Mikrofon: 4 kanałowy
- Długość kabla: 2m
Interfejs, stream i inne ważne cechy
Sony doznało szczęścia w nieszczęściu, bowiem jakoby nie patrzeć wiele niedoszlifowanych aspektów przy PS3 pozwala teraz na porządne wyciągnięcie wniosków i rehabilitację, do czego tym razem Japończycy solidnie się przyłożyli. Żyjemy w dobie Internetu, więc nie ma opcji aby zaprzepaścić usługi online, które już teraz stanowią jeden z kluczowych elementów w wyścigu zbrojeń. Playstation 4 zaoferuje pod tym względem sporo innowacji.
Streamowanie gier
Jeśli liczyliście na wsteczną kompatybilność to niestety będzie zawiedzeni, ale tylko po części. Klasyki ze starszych konsol zagoszczą na PS4 dzięki możliwości ich ściągania.
Share
Jeden ze smaczków godnych uwagi to funkcja Share, jeśli się przyjrzeliście, dostrzegliście na pewno takowy przycisk na nowym padzie. To świetne rozwiązanie, dzięki któremu będziemy mogli zapisać dany fragment gameplayu, bądź pstryknąć foto i udostępnić je naszym znajomym w jednej chwili. Co więcej każdy będzie miał możliwość podejrzenia rozgrywki danego gracza, co w tej chwili robi w grze itd.
Remote Play
Kolejna funkcja zadowoli posiadaczy przenośnej konsoli koncernu – PSVITA. Remote Play pozwoli bowiem na granie w gry z PS4 na kieszonsolce.
Gaikai
Mocnym orężem w zasobach internetowych Sony będzie zdecydowanie Gaikai. Owa technologia pozwoli na wypróbowanie z marszu każdej napotkanej na PSStore gry. Dodatkowo, poprzez odpowiednią weryfikację system przewidzi tytuły, które nas interesują i automatycznie zacznie je pobierać.
Gry
Osobiście nie spodziewałem się, że Sony zdecyduje się na pokazanie aż tylu produkcji, które w dodatku robią świetne wrażenie. Zapewne jakieś demo techniczne, krótki gameplay z danego tytułu i starczy. A tu taka niespodzianka.
Ale od początku. Na konferencji pokazano, jak duża rozbieżność rodzi się między nową konsolą Sony, a past-genem w kwestii poligonów. Zaprezentowana twarz starca robi wrażenie, otwierając najkreatywniejsze umysły twórców, którzy będą wstanie zamieścić falę emocji jedynie w oczach poligonowej postaci.
Przechodząc już do samych gier, lista jak na początek jest obfita. Nie zabrakło znanych marek i tytułów, jak i nowych, których pojawiło się o dziwo dużo.
Przedstawiam zatem listę gier obecnych na Playstation Meeting, a po szczegółowe informacje odsyłam Was
- inFamous: Second Son
- The Witness
- Knack
- Drive Club
- Destiny
- Killzone: Shadow Fall
- Deep Down
- Diablo III
Czego brakowało?
Sony sycie zaspokoiło nasz głód, spowijający nową generację. Jakoby jednak nie patrzeć, każdy z nas miał swoje określone oczekiwania i to odnośnie najprostszych i najważniejszych zarazem rzeczy, których po prostu zabrakło, a powinny być ujawnione, bo są ważniejsze zamiast gier, które i tak zobaczylibyśmy wkrótce na E3.
Po pierwsze: Gdzie się podziała sama konsola? Fakt, to może wydawać się naprawdę mało istotne, ale jednak design, coś, co przyciąga wzrok, a często jest dla niektórych jednym z decydujących elementów zakupu. Skoro pokazali kontroler, to tym bardziej jesteśmy ciekawi samej konsoli. Dziś zapewne każdy z nas robiłby przemeblowanie w pokoju, aby móc ustawić konsolę w jak najlepszym miejscu, by prezentowała się najokazalej ze wszystkich domowych maszynek. A tu nic, głucho.
Po drugie: Cena. Ile to będzie kosztować? Co prawda pojawiały się domniemania o kosztach. Mówiło się o 599 dolarach i 599 euro dla Starego Kontynentu. Ze względu na architekturę PC, PS4 rzeczywiście powinno kosztować znacznie mniej, niż poprzednicy na starcie. Ale o ile mniej?
Po trzecie: Premiera. Na konferencji padł bliżej nieokreślony termin, że w końcówce roku. Uff, 2013 jak dobrze. Ale gdzie? Bo standardowo Europa dostaje swoje zawsze na końcu. Debiut na pewno odbędzie się Japonii, zapewne też w USA. Ale co z nami?
Czekamy na Xboxa!
Było, minęło. I co dalej? Czy można stwierdzić z dozą nonszalancji, że Microsoft jest w chwili obecnej pod murem? Cóż, po części chyba tak właśnie jest, bo wiem od 20 lutego, każdy dzień jest dla giganta z Redmond stratny. Sony podniosło poprzeczkę naprawdę wysoko: oferowane tytuły, moc obliczeniowa konsoli i świetne rozwiązania w świetle usług online to tylko wierzchołek góry lodowej. Playstation 4 zacznie rozpędzać się z hukiem jeszcze w tym roku i przy wsparciu tak wielu gigantów branży nakreśli sobie szlaki, które będzie stopniowo dominować. Mamy połowę marca ze względu na małą przerwę w aktywności portalu (która się już nie powtórzy!) a Xboxa jak nie było, tak nie ma.
